niedziela, 1 maja 2011

KARPATY RUMUNIA

Przejezdzamy przez przelecz, pieknie aczkolwiek droga dramat, dziury, olej, benzyna plus deszcz ale kto mowil ze bedzie lekko ...

Jeszcze czyste - Wczoraj, Słowacki Raj

Współczesne koniki w klasycznej stadninie w Słowackim Raju

RaV
Posted by Picasa

Który czyj...


Rafal
Posted by Picasa

Kto czym jedzie... tak w ogóle


Filip
Posted by Picasa

"Mały" Budda


Długo się zastanawialiśmy, czy Penzion w którym się zatrzymaliśmy aby na pewno nie będzie rozliczany w stawkach za godzinę.... :) Wszystko było czerwone.... To i Filippe się postnowił wpasować. Takie tam smaczki :)

RaV
Posted by Picasa

RUMUNIA

Granica Rumunska, spotykamy Bogdana i Macka z Plocka na BMW R1200GS, chlopaki jada polatac po Karpatach :)

Dzien 2

Miskolc, wstalismy o 7, pakowanie motocykli, smarowanie lancuchow i kierujemy sie na bukareszt. Konczymy sniadanie, pyszny pomidor i papryka (w koncu Wegry), ostatnie zapiski i w droge. Pozdrawiamy tych co na pochodach pierwszomajowych :) Slowacy chyba wszyscy poszli :)

GPS

Problem z zasilaniem GPS, szybko rozwiazany na granicy wegierskiej, potem tankowanie i maly hotelik u madziarow. Dzien minal spokojnie, udalo sie uniknac wiekszego deszczu choc bywalo mokro no i byla slowacka zupa cesnakowa, chyba Slowacja ma najgorsza kuchnie swiata :) jutro Rumunia i mamy nadzieje Bulgaria a pojutrze miniemy Istanbul ... oby, dobrej nocy :)