Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali podczas przygotowań i w trakcie wyprawy! Na motocyklach widnieją logotypy firm, ja jednak chciałbym podkreślić, że za każdym z nich są ludzie, dzięki którym nasza kolejna wyprawa mogła się odbyć. Ludzie, którzy czują to co my i tak jak my! Szacun i wielkie dziękuję!
Mamy już pomysł na następną wyprawę.... bardziej odległą, wymagającą jeszcze większego poświęcenia i dłuższych przygotowań... Na razie jednak każdy z nas musi pokonać swoje Himalaje... tu na miejscu...
Polska - Czechy - Węgry - Rumunia - Bułgaria - Turcja - Gruzja - Azerbejdżan - Armenia - Gruzja - Morze Czarne - Ukraina - Polska - dwamotory.pl, 21 dni i ~10 000 km
poniedziałek, 23 maja 2011
czwartek, 19 maja 2011
Jak tankowac zeby weszlo wiecej
Te podjazdy z desek czekaja na ukrainskiej stacji na polskich kierowcow, ktorzy chca maksymalnie wykorzystac roznice w cenie paliwa (ok 1.3 pln)
środa, 18 maja 2011
Po 7 godzinach pseudo odprawy...
Wyladowalismy w Odessie. Plan byl jednak inny tym razem... Trzeba zmienic. Szukamy szybko hotelu (i znajdujemy na rogatkach miasta). Zamiast przez Moldawie musimy odpychac sie droga z mniejsza iloscia przejsc granicznych z tworem zwanym Ukraina. Jedziemy na Kijow, odbijamy w pewnym momencie w strone Lwowa a potem na male przejscie w Bieszczadach (koło Krościenka... tak tak w Bieszczadach). Potem pieknymi regionami naszego kraju do Krakowa. Pewno wieczorem w czwartek Ojcowska street a może nocą a moze uda się popołudniu... :) (na razie siedzimy w hotelu przy sniadaniu i probujemy ochlonąć po wczorajszym:))
wtorek, 17 maja 2011
Granica ukrainska w Ilichevsku...
Ku... mac!!! Po 4 godzinach zaczelism gac w karty. Po 6 nadal gonimy po jakies pieczatki od budy do budy. Ukrainie mowimy stanowcze NIE!!! Takiego syfu nie bylo nigdzie... a troche krajow juz zjezdzilismy. Jak to mowia Ukraino... jak sie ktos pizda urodzil, kanarkiem nie umrze... i tu wlasnie was z wasza odprawa widzimy w roli p..., ktora zostanie p... A my stad w koncu wyjedziemy....
niedziela, 15 maja 2011
sobota, 14 maja 2011
Pomysł na trase z Ilichievska do Krakowa
Po rybie idziemy do warsztatu w ktorym zostawilismy opony szosowe. Okazuje sie ze opony sa w domu jednego z mechanikow, wsadza nas w stara Lade Nive i wiezie po jakichs bezdrozach. Zabieramy opony i z powrotem ale na rogatkach staje i dowiadujemy sie ze dalej niet bo on nie ma prawa jazdy, taki detal. Dajemu mu 10 lari i za kolejne dziesiec kluczymy taksowka po Batumi (czesto pod prad) szukajac hotelu.
Targ rybny w Batumi
Te 2 sztuki w misce to nasze, swierze ryby zostaly wypatroszone i tuz obok usmazone i podane z chlebem, salata i butelka gruzinskiego wina, w koncu 13 minela ;)
Wedrowki po Batumi
Odpoczywamy w Batumi, kupilismy bilety na jutrzejszy statek do Ilichevska no i niepodzianka zagadka, dla kogo to zielone swiatlo, ja nie znaju ...
piątek, 13 maja 2011
Wardzia - Batumi przez przełęcz!
Pytalismy w miesicie czy przejedziemy, tambylcy mowili, ze nie bo droga zamknieta. Po krotkim sledztwie z miejscowa policja ustalilismy, ze motory powinny przejechac.... i przejechaly :) Trwało to 7 godzin ale sie udalo.
Z Wardzi do Batumi jest około 200 km z czego pewno 30 % to szuter, rzeczki na drodze lub droga w rzece, dziury (niektóre większe niz motocykle), oberwane skały, bloto, snieg na przeleczy (powyzej 2000 m npm) do tego bydlo... na drodze i za kierownicami czarnych (starych) mercedesow (to ponizej przeleczy w wioskach).
Zlozenie wszystkich powyzszych czyni te trase bardzo ciekawa i godna polecenia wszystkim enduromaniakom z zacieciem masochistycznym i skłonnościami samobójczymi :)
Z Wardzi do Batumi jest około 200 km z czego pewno 30 % to szuter, rzeczki na drodze lub droga w rzece, dziury (niektóre większe niz motocykle), oberwane skały, bloto, snieg na przeleczy (powyzej 2000 m npm) do tego bydlo... na drodze i za kierownicami czarnych (starych) mercedesow (to ponizej przeleczy w wioskach).
Zlozenie wszystkich powyzszych czyni te trase bardzo ciekawa i godna polecenia wszystkim enduromaniakom z zacieciem masochistycznym i skłonnościami samobójczymi :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)